Lajki na Facebooku przydają się. I wcale nie chodzi tutaj tylko o uzyskanie wyrzutu dopaminy do własnego krwiobiegu. Nowe lajki powodują, że algorytm Facebooka powiększa zasięg wpisu. Gdy opublikujesz wpis – który został solidnie podlajkowany – możesz docierać do odbiorców z zupełnie innej bańki informacyjnej. Dobrze, a co powinieneś zrobić, żeby te lajki mieć? Zostań i poczytaj, bo o tym właśnie jest ten tekst.
Cechy dobrego contentu
Unikalność treści
Trudno stworzyć coś naprawdę odkrywczego. Bo też trudno znaleźć tematykę, którą od początku cywilizacji nie zajmował się dotąd nikt inny. Ale pewna unikalność jest możliwa. Wystarczy trochę inna perspektywa patrzenia na tematykę i inne sztuczki. Gdy studiowałem, chodziłem na zajęcia z meteorologii. Wykładowca urozmaicał wykład i czynił go wyjątkowym „wrzutkami”. Używał przykładu pokemonów. Tłumaczył nam prawa fizyki za pomocą tych pokemonów – to takie fikcyjne istoty – które w jego historiach robiły różne rzeczy. Wykładał nam meteorologię ale w sposób, jaki nie robił tego nikt nigdy przed nim.
Dobra jakość
Jeśli odbiorcy zauważą niedoróbki, rozstań się z myślą o lajkach. Zdjęcia o rażąco słabej rozdzielczości, literówki i błędy stylistyczne, spowodują że użytkownicy wcale nie zechcą zalajkować. I wiadomo, że wcale nie otrzymasz dużej ilości lajków, jeśli Twój wpis będzie zbiorem rzeczy, jawnie mijających się ze stanem faktycznym.
Właściwa forma
Czasem lepszy jest film, czasem plakat informacyjny, czasem plakat opatrzony tekstem. Ważna też jest długość tekstu. Użytkownicy Facebooka bardziej cenią krótkie wpisy; odbiorca może porzucić wpis podczas czytania, a wtedy jest dużo mniejsza szansa, że go podlajkuje.
Interakcje z odbiorcami
Zostawiaj lajki w komentarzach pod Twoimi postami i wchodź w dyskusję z użytkownikami. Niech poczują, że na Twoim profilu, toczy się życie. Skłaniaj odbiorców do komentowania. Możesz to robić za pomocą ustępu wpisu, umieszczając pod koniec pytanie otwarte w stylu: „Co o tym myślicie?”. Dobrze, jeśli wpis jest na tyle frapujący użytkowników, że sami zaczynają dyskutować o rzeczach, poruszonych przez Ciebie. Wpisy powinny pojawiać się możliwie często i regularnie. Odbiorca przyzwyczajony do Twoich wpisów, może o konkretnej godzinie dnia włączać Facebooka specjalnie, by zobaczyć, co opublikowałeś. A nie ma nic lepszego, niż odbiorca przywiązany do Ciebie.
Lajkowanie może też pochodzić z wymiany uprzejmości. Dobre efekty, daje czytanie postów innych, komentowanie ich, i lajkowanie. Krótko mówiąc, wykazuj się aktywnością na profilach innych osób.
Technikalia na Facebooku
Jeśli masz materiał ekstra, którym chcesz się pochwalić przed użytkownikami, możesz w komentarzu odznaczyć wszystkich obserwujących. Dostaną oni powiadomienie o Twoim wpisie. Raz na jakiś czas można tak robić. To nawet pomaga w utrzymywaniu relacji między Tobą a odbiorcami, byle tylko z tym nie przesadzać, bo łatwo tu zostać potraktowanym jako spamer.
Ocena
Najlepiej gdybyś miał grupę ludzi zupełnie niezwiązaną z tworzeniem tych wpisów, którzy w swobodnej dyskusji pod okiem moderatora, mogliby mówić, co im się w tych wpisach podoba, a co nie. Mogliby wtedy porównywać działania Twoje i konkurencji, itd. Samemu zdecydowanie trudniej domyślić się skąd się wziął sukces albo porażka wpisu.
Podsumowanie
Pierwszym źródłem lajków są relacje, drugim sama wartość wpisu. Dopiero umiejętny miks tych dwóch źródeł – relacji i wartości wpisu – może przynieść wysokie osiągi. Wszystkie elementy wpisu oczywiście nadal mają znaczenie. Dobre zdjęcie – bo pierwsze przyciąga uwagę odbiorcy; dobry tekst – bo on odbiorcę porusza. Ale oprócz powyższych, trzeba czegoś więcej – potrzeba wzbudzić świadomość odbiorcy, że jego lajk jest ważny. Bo Facebook jest medium społecznościowym. Tutaj role twórców i odbiorców są mocno wymieszane. A lajk jest lobbowaniem twórcy przez odbiorcę.